Pora pożegnać się z kawałem historii mojego życia. Romet Canyon, nazwany pierwszym polskim rowerem górskim, dostałem na 1 Komunię Świętą w 1992 roku. Kosztował całe 2 000 000 otych. 2 lata stał w garażu czekając, aż dorosnę do pedałów. Od tego czasu stał się moim przyjacielem na lata. Dbałem o niego, garażowałem, nie jeździłem wyczynowo i traktowałem jak przyjaciela przez kilkanaście lat. Od czasu mojej wyprowadzki na studia, stał samotnie w garażu i pokrywał się kurzem. Dziś, po 32 latach przywioem go z Mazowsza do Wrocławia, żeby przekazać koneserowi klasyki i historii. Rower do renowacji lub uświetnienia kolekcji zabytków polskiej inżynierii rowerowej.
Lakier, przerzutki (3x6), koła oryginalne, łącznie z oponami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu. W rejonie Wrocławia lub do max. 15km od wjazdu na AOW Wrocław-Północ, jestem w stanie przywieźć rower pod dom odbiorcy, przy zapłacie z góry z dopłatą 50 za mój transport.